W SOBOTNI PORANEK ZMIERZYLIŚMY SIĘ Z ZESPOŁEM Z MODLNICY, W RAMACH I LIGI. PONIŻEJ KRÓTKI KOMENTARZ, CO DO GRY…
KUPIEC- ŚCISŁO, BOLEK- KYC, TRELA, WOJDA, GAJEWSKI, CZEPCZOR- KOTLESZKA
+ GIEMZA, LENKO, LUTY, GRUSZECZKA
JUŻ OD POCZĄTKU SPOTKANIA MUSIELIŚMY SIĘ „PRZEKRĘCIĆ”. BOISKO SZTUCZNE, NIEZWĘŻANE WEDŁUG PRZEPISÓW MA SWOJĄ SPECYFIKĘ. ŚMIAŁO WYKORZYSTYWALI TO GOSPODARZE- W USTAWIENIU CZWÓRKĄ OBROŃCÓW SZUKALI SZYBKIEGO DŁUGIEGO PODANIA W BOCZNY SEKTOR. NAM TEŻ CIĘŻKO BYŁO WYKORZYSTAĆ NASZE ATUTY, CO DO WYSOKIEGO PRESSINGU. GRA BARDZO WYRÓWNANA, OBIE EKIPY MIAŁY SWOJE OKAZJE. ZNAKOMITYM UDERZENIEM Z RZUTU WOLNEGO POPISAŁ SIĘ TOMEK, JEDNAK PIŁKA JAK NA ZŁOŚĆ WYLĄDOWAŁA NA SPOJENIU…NIEDŁUGO POTEM DOBRĄ SYTUACJĘ MIAŁ KUBA. OGÓLNIE CIĘŻKO BYŁO SIĘ „PRZEBIĆ” PRZEZ OBRONĘ NISKĄ GOSPODARZY, KTÓRZY W CZWÓRCE FUNKCJONOWALI BARDZO DOBRZE. NASZA GRA WYGLĄDAŁA POPRAWNIE, LECZ MOMENTAMI BRAKOWAŁO SZYBKOŚCI DECYZJI ORAZ DOKŁADNOŚCI. PO NASZYM BŁĘDZIE W OTWARCIU GRY GOSPODARZE WYSZLI NA MINIMALNE PROWADZENIE.
DRUGA CZĘŚĆ TO KILKA KOREKT, ALE PLAN I ZAŁOŻENIA TE SAME. BARDZO DOBRZE WESZLIŚMY I NASZE DZIAŁANIA WYGLĄDAŁY SOLIDNIE. POJAWIŁO SIĘ WIĘCEJ STRZAŁÓW Z DYSTANSU, LEPSZE DECYZJE CO DO BUDOWANIA GRY. POWIEDZIAŁBYM NAWET, ŻE W MOMENCIE NASZEJ PRZEWAGI NIESTETY PECHOWO TRACIMY BRAMKĘ Z RZUTU WOLNEGO. I OD TEGO MOMENTU PODOBALIŚCIE SIĘ MNIE DZIŚ NAJBARDZIEJ- MOTYWOWANIE, BRAK SPUSZCZONYCH GŁÓW I ATAK NA BRAMKĘ PRZECIWNIKA- BARDZO DOBRZE TO WYGLĄDAŁO I DZIĘKI TEMU ZDOBYLIŚMY BRAMKĘ KONTAKTOWĄ, A POWINNIŚMY WIĘCEJ. WIDAĆ BYŁO PO PRZECIWNIKU, ŻE MOCNO ODCZUWA TRUDY SPOTKANIA I ICH DZIAŁANIA NIE BYŁY JUŻ TAK AKTYWNE. NASZE DOBRE DZIAŁANIA NIESTETY PO RAZ KOLEJNY PRZERWAŁA BRAMKA DLA BŁĘKITNYCH – TYM RAZEM Z RZUTU KARNEGO. ALE MY I TYM RAZEM NIE ZWĄTPILIŚMY, LECZ NIEZŁOMNIE KONTYNUOWALIŚMY NASZĄ PRACĘ, MIMO TEGO, ŻE DO KOŃCA ZOSTAŁO NIEWIELE CZASU. UDAŁO NAM SIĘ ZDOBYĆ BRAMKĘ KONTAKTOWĄ, A NA WIĘCEJ NIESTETY BRAKŁO CZASU…..
REASUMUJĄC NAPRAWDĘ JESTEM ZADOWOLONY Z TEGO MECZU. WIADOMO POJAWIŁO SIĘ KILKA MANKAMENTÓW, LECZ PO RAZ KOLEJNY POKAZALIŚMY CHARAKTER, ODPOWIEDNIE NASTAWIENIE I CAŁKIEM SOLIDNĄ PIŁKĘ. BRAWO DRUŻYNO !
MINUSY MECZU:
- DUŻY PECH- KARNY, POPRZECZKI, DOBRE SYTUACJE
- AKTYWNOŚĆ ŚRODKA POLA- BYŁY MOMENTY STAGNACJI
- UDERZENIA Z DYSTANSU
- KRYCIE WAHADŁOWYCH PRZY WYSOKIM PRESSIE
- SZYBKOŚĆ DECYZJI PRZY OTWARCIU I CZASAMI BUDOWANIU
PLUSY MECZU:
- CHARAKTER, GRA DO KOŃCA
- MOTYWOWANIE I WSPIERANIE SIĘ
- BUDOWANIE GRY
- BRAMKA ZE STAŁEGO FRAGMENTU GRY
TRENER MATEUSZ