BARDZO NIETYPOWO, BO WE ŚRODĘ O GODZINIE 19.45 PRZYSZŁO NAM ROZEGRAĆ ZALEGŁY MECZ 2. KOLEJKI LIGI D2. NA DOBRZE NAM ZNANEJ ŻYWIECKIEJ 13 PODEJMOWALIŚMY ZESPÓŁ BORKU. PONIŻEJ KILKA SŁÓW KOMENTARZA…
WIADOMO, ŻE ZE WZGLĘDÓW JAKIŚ TAM MENTALNYCH I SENTYMENTALNYCH, NIEKONIECZNIE MÓGŁ BYĆ TO ŁATWY DLA NAS MECZ. JEDNAK MOCNO SKONCENTROWANI, PEWNI SWOICH UMIEJĘTNOŚCI, PRZYSTĄPILIŚMY DO GRY…
PAS KRAKÓW- KS BOREK KRAKÓW 11:0
PAS: SIKORA (BR)- DUDZIK, RUMIAN (K)- SOLARZ, NIWICKI, GEHR, GIERAT, STUGLIK- SŁOWIAK
+ RYLL, SUWAŁA, HRYCIUK, HOCHOŁOWSKI
KONCENTRACJA, KOMUNIKACJA, KONSEKWENCJA, BIEGANIE, DECYZJA, PRESJA–TO WSZYSTO MIAŁO NAM TOWARZYSZYĆ PRZEZ CAŁE SPOTKANIE. NAJBARDZIEJ JEDNAK ISTOTNE DLA NAS MIAŁO BYĆ TE OSTATNIE. NASZYM CELEM BYŁO CIĄGŁE WYWIERANIE PRESJI NA RYWALU- CIĄGŁA PRACA WYSOKA, REAKCJA NA STRATĘ PIŁKI, BŁYSKAWICZNE FAZY PRZEJŚCIOWE. MÓWIĄC KRÓTKO PRZECIWNIK MIAŁ DZIŚ STRACIĆ JAKĄKOLWIEK MOŻLIWOŚĆ DO GRY- PRESJA, PRESJA, PRESJA…
NIE MA SIĘ CO ROZPISYWAĆ– PRZEZ 80% MECZU CAŁKOWITA DOMINACJA NASZEJ DRUŻYNY POD KAŻDYM WZGLĘDEM. CO PRAWDA BOREK MIAŁ PARĘ ZRYWÓW NA NASZEJ POŁOWIE, JEDNAK BYŁY ONE NATYCHMIASTOWO KASOWANE PRZEZ NASZYCH ZAWODNIKÓW. DOBRA PRACA WYSOKO, FAJNE KONCEPTY PRZY BUDOWANIU GRY, BARDZO DOBRA REKACJA PODCZAS BRONIENIA. WYGRYWAMY DZIŚ W PEŁNI ZASŁUŻENIE I PO RAZ KOLEJNY POKAZUJEMY, ŻE NASZ KIERUNEK JEST PRAWIDŁOWY 🙂
PLUSY MECZU:
- WYSOKI PRESSING I CIĄGŁA PRESJA
- BUDOWANIE GRY- WSPARCIE, ZMIANA CENTRUM
- FINALIZACJA- KILKA ŁADNYCH BRAMEK
- ODBIÓR PIŁKI
- GRA 1X1
MINUSY MECZU:
- FINALIZACJA- DUŻO STRZELAMY, JEDNAK CIĄGLE TA DECYZJA MOGŁABY BYĆ LEPSZA
- ZBYT DUŻO PIĘTEK, PRZEKŁADANEK, ETC…- STRATA CZASU, GRAJMY PROŚCIEJ I SZYBCIEJ
- GRA NIEBEZPIECZNYCH PIŁEK PRZEZ ŚRODEK NA OŚLEP
- DECYZYJNOŚĆ CO DO GORSZEJ NOGI PRZY FINALIZACJI I OSTATNIM DOGRANIU
DZIĘKUJĘ ZAWODNIKOM ZA GRĘ, RODZICOM ZA WSPRACIE. DZIAŁAMY DALEJ !
TRENER MM