W CZWARTKOWY WIECZÓR ROZEGRALIŚMY ZALEGŁE SPOTKANIE 1. KOLEJKI W RAMACH ROZGRYWEK III LIGI. NA WŁASNYM BOISKU GOŚCILIŚMY ZESPÓŁ KOLEJARZA PROKOCIM. PONIŻEJ KRÓTKI KOMENTARZ, CO DO GRY.

MAJĄC W PAMIĘCI PIERWSZY MECZ Z TYM RYWALEM, W KTÓRYM ZAGRALIŚMY PO PROSTU BARDZO SŁABO ORAZ OSTATNIE SPOTKANIE Z TRAMWAJEM, DZIŚ NASZYM CELEM BYŁO WYJŚCIE NA BOISKO Z ODPOWIEDNIM NASTAWIENIEM ORAZ WYGRANIE MECZU….

 

KUPIEC- RADZIK, KOSTECKI- KLESZCZ, MALINOWSKI, LUTY, CIUPEK, BYDŁOŃ- GRUSZECZKA

+ GIEMZA, WIATR, BARTOSIK, BARTOSIK 

 

OD POCZĄTKU BYŁO WIDAĆ, ŻE JEST DOBRZE- ODPOWIEDNIE NASTWIENIE NA ROZGRZEWCE, A PO WYJŚCIU NA MURAWĘ OD RAZU REALIZACJA ZAŁOŻEŃ. SWOBODNIE OTWIERALIŚMY GRĘ, PODEJMOWALIŚMY DOBRE DECYZJE, JEŻELI CHODZI O BUDOWANIE GRY, WYKORZYSTUJĄC WSZYSTKIE SEKTORY BOISKA. NIE DAWALIŚMY SOBIE TAKŻE ZROBIĆ KRZYWDY W STREFIE NISKIEJ, GDZIE BARDZO DOBRZE PRACOWAŁ DUET RADZIK- KOSTECKI ORAZ KACPER W KLATCE. PIERWSZĄ CZĘŚĆ ZAKOŃCZYLIŚMY PROWADZENIEM JEDNOBRAMKOWYM- PO STAŁYM FRAGMENCIE GRY, PIŁKĘ DO SIATKI BARDZO DOBRZE SKIEROWAŁ KOSTEK. NIE USTRZEGLIŚMY SIĘ JEDNAK OD KILKU BŁĘDÓW. PRZEDE WSZYSTKIM BRAKOWAŁO POJEDYNKÓW 1X1 W BOCZNYCH SEKTORACH ORAZ ZDOBYWANIA TAM PRZESTRZENI. MY TRENERZY ZNAMY WASZE UMIEJĘTNOŚCI NO I NIESTETY DZIŚ TROCHĘ TEGO BRAKOWAŁO. DRUGA SPRAWA TO ODLEGŁOŚCI I KOMUNIKACJA MIĘDZY ZAWODNIKAMI PODCZAS BRONIENIA W STREFIE NISKIEJ- MIMO, ŻE DOBRZE PRACOWALIŚMY W TEJ STREFIE BOISKA, TO BYŁY DWIE SYTUACJE, ŻE PIŁKA PRZESZŁA MIĘDZY ZAWODNIKAMI- BRAKŁO ASEKURACJI I BYŁY ZA DUŻE PRZESTRZENIE, CO MOGŁO SPOWODOWAĆ STRATĘ BRAMKI. FAJNIE PRACOWALIŚMY W STREFIE WYSOKIEJ, LECZ TAM TAKŻE BRAKOWAŁO NAM SZYBKOŚCI DEZYCJI- CZASAMI O JEDEN ZWÓD ZA DUŻO, PRZEZ CO TRACILIŚMY OKAZJĘ DO STRZAŁU LUB ZAGRANIA PIŁKI PROSTOPADŁEJ.

DRUGĄ CZĘŚĆ ROZPOCZĘLIŚMY BARDZO DOBRZE, PONIEWAŻ PO KILKU MINUTACH BRAMKĘ NA 2:0 ZDOBYŁ JOGURT. MIMO, ŻE MOŻE NIE GRALIŚMY JAKOŚ BARDZO EFEKTOWNIE, TO W NASZEJ GRZE WIDAĆ BYŁO ROZWAGĘ I SPOKÓJ- NIE BYŁO PANIKI, GŁUPICH DECYZJI, LECZ CIĄGŁA SOLIDNA PRACA NA BOISKU. ZMIENIALIŚMY CENTRUM, A NASZE DECYZJE W BUDOWANIU NADAL MOGŁY SIĘ PODOBAĆ. PRZYDARZŁO SIĘ KILKA ZŁYCH DECYZJI PRZY OTWARCIU GRY ORAZ….RZUTACH Z AUTU- ZA DUŻO BŁĘDÓW W TYM ASPEKCIE I ODDANIE KILKU PIŁEK ZA FREE PRZECIWNIKOWI. MIMO, ŻE NASZ PRZECIWNIK POPRZEZ SWOJĄ DETERMINACJĘ ZDOŁAŁ ZDOBYĆ BRAMKĘ KONTAKTOWĄ, TO FINALNIE TO MY ODNIEŚLIŚMY ZASŁUŻONE ZWYCIĘSTWO W TYM MECZU. 

BRAWA DLA ZESPOŁU ZA PRACĘ WYKONANĄ NA BOISKU- GRATULACJE ZA GRĘ. WRACAMY DO PRACY, BO PRZED NAMI JESZCZE TROCHĘ GRANIA 🙂 

TRENER MATEUSZ

 

 

 

KLIKNIJ I ZOBACZ NASZE FILMY!