W środku tygodnia przyszło nam się mierzyć z drużyną Borku Kraków w 3 Lidze Młodzika Starszego. Wsparci zawodnikami z Czempionów można powiedzieć, że w końcu poprawiamy sobie nastroje zwycięstwem, ale jak zawsze na pierwszym miejscu stawiamy sobie realizacje zadań boiskowych.

 

 

BOREK KRAKÓW – PODGÓRSKA AKADEMIA SPORTU 0:7 (0:4)

Bramki: Ścisło, Knapik, Luty, Okrajek x2, Bydłoń x2

Kupiec – Ścisło, Kostecki – Kyc (C) – Gruszeczka, Luty, Okrajek, Knapik – Kotleszka + Wojsznis, Bydłoń, Gajewski, Czepczor, Kleszcz

 

Przeciwnik tym razem zaskoczył nas nie swoimi umiejętnościami, a ustawieniem boiska. Tego jeszcze nie widzieliśmy, żeby grać w poprzek boiska, ale gospodarze tłumaczyli się dbaniem o miejsce przed polem karnym, szkoda tylko, że później po naszym meczu weszli tam Panowie dużo starsi od naszych zawodników i już to dbanie o boisko nie było priorytetem zresztą tak jak kultura słowa. Cóż takim mamy klimat i na pewne rzeczy brak wpływu, ale takiego podejścia i zachowania nie należy przemilczeć.

Boisko nam jednak nie przeszkadzało, bo od pierwszych minut meczu widać było naszą przewagę w każdym elemencie gry. Realizowaliśmy wszystkie zadania i łatwo rozprawiliśmy się z przeciwnikiem, chociaż skuteczność mogła i powinna być na wyższym poziomie, co dałoby nam bardziej okazały rezultat. Pochwalić należy cały zespół za stwarzane sytuacje mimo bardzo nisko ustawionego zespołu Borku i nastawionego na obronę, co spowodowane było naszą przewagę. Dobrze korzystaliśmy z zasady szerokości gry i właśnie bocznymi sektorami próbowaliśmy uzyskać przewagę na boisku. Kilka razy świetnie zmienialiśmy centrum gry konstruując nasze akcje w szerz całego boiska, ale przy tym zdobywając przestrzeń. Brawo za pressing i uniemożliwienie rywalom otwarcia gry. Skuteczna kontrola meczu, ale też wszystkie te elementy, które w tym meczu dawały nam korzyści musimy cały czas doskonalić pamiętający on tym, że mierzymy wysoko i chcemy być każdego dnia lepsi i gotowi do rywalizacji z dużo lepszymi rywalami.

Brawo dla całej drużyny za wspieranie się, komunikację i realizację tematu wychowawczego ,,Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. To był pokaz naszej jakości i odzwierciedlenie naszej codziennej pracy. Cieszmy się z każdego zwycięstwa, bo to w sporcie jest bardzo ważne, a rocznikowi 2012 było to tak ostatnio potrzebne.

 

Trener Rafał

KLIKNIJ I ZOBACZ NASZE FILMY!