W sobotni poranek zawodnicy drużyny Czempionów i Walecznych Serc zainaugurowali rozgrywki 3 Ligi Młodzika Starszego. Mecz pierwszej kolejki we wtorek został przełożony w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi, dlatego też mecz sobotni był naszym pierwszym na wiosnę.

 

PODGÓRSKA AKADEMIA SPORTU – ISKRA KRZĘCIN 4:5 (2:2)

Bramki: Nowakowski, Niepsuj, Gruszeczka, Ciupek

Woźniak – Lenko, Kostecki (C), Ciupek – Blajda, Szczepański – Gruszeczka, Luty, Pec.Sz + Malinowski, Pec.J, Nowakowski, Niepsuj, Skrzypczyk, Kimborowicz

 

 

Przed meczem odbyliśmy rozmowę, w której przypomnieliśmy sobie, jakie mamy doświadczenia z jesieni grając jeszcze o jeden szczebel wyżej w 2 Lidze Młodzika Starszego, ale też jaką pracę wykonaliśmy przez całą zimę, żeby stać się lepszymi zawodnikami. Przypomnieliśmy sobie wszystkie elementy, nad którymi wytrwale pracujemy i ustaliliśmy, że wiosną w tej lidze niezależnie od tego, kto będzie wychodził na boisko będziemy drużyną wyróżniającą się cechami wolicjonalnymi i piłkarską jakością, którą posiadamy, czyli odważnym otwieraniem i budowaniem gry, co będzie skutkowało stwarzaniem sobie wielu sytuacji.

 

Jestem bardzo zadowolony, że to wszystko, nad czym pracujemy miało dzisiaj swoje odzwierciedlenie na boisku. Mimo straty dwóch bramek potrafiliśmy odrobić straty i co więcej przejąć całkowitą inicjatywę nad meczem doprowadzając do wyniku 4:2 dla nas. Niestety drobne błędy, szczególnie dwie bramki stracone po rzutach rożnych i to, co jest niesprawiedliwe w takich ligach i w grze ze starszym rocznikiem, czyli wykorzystanie prostej gry nastawionej na przewagę fizyczną przeciwnika. Mimo to, że zwycięstwo wymknęło nam się z rąk w ostatnich minutach, a przecież mieliśmy szansę na ,,zamknięcie tego meczu” należą się wszystkim zawodnikom duże brawa. Wykreowaliśmy bardzo dużo sytuacji po składnych akcjach. Potrafiliśmy dobrze otwierać grę i budować ją w sposób często kreatywny i nieuchwytny dla przeciwnika. To, co napisałem wyżej, czyli nasze cechy wolicjonalne pozwalały wybić przeciwnika z rytmu, gdzie bardzo dobrze reagowaliśmy w fazie przejścia z ataku do obrony.

 

Szkoda wyniku, który mógł i powinien być dla nas korzystny, ale my skupiamy się na swoim rozwoju, a ten niewątpliwie jest zauważalny. Brawa duże dla wszystkich, bo pokazaliście dzisiaj kawał dobrej piłki i tego, że robimy dobre rzeczy z tygodnia na tydzień. Z taką grą i postawą przed nami wiele dobrych chwil tej wiosny.

 

 

Trener Rafał

 

 

 

KLIKNIJ I ZOBACZ NASZE FILMY!